Któż z nas nie marzy czasami o podróży wehikułem czasu, aby zwiedzać odległe, fascynujące zakątki naszej planety w czasach dinozaurów, albo jeszcze starszych, ziemskich stworzeń?
Mieszkańcy Jury Krakowsko-Częstochowskiej mają taką możliwość i to nie za sprawą fantastycznych pojazdów, ale dzięki wycieczkom ,na przykład do rezerwatu “Sokole Góry”... Na taką właśnie wyprawę do jaskiń, wzniesień, urokliwych leśnych miejsc, które powstawały 60 milionów lat temu, wybrali się uczniowie z Va i Vb, wykorzystując piękną majową pogodę i tęsknotę za wspólnie spędzonymi chwilami na łonie jurajskiej przyrody. Ciekawe opowieści pani przewodnik, interesujące eksponaty geologiczne, zapach sosnowego lasu, koncert świerszczy i skrzydlatych mieszkańców rezerwatu- to wszystko przyprawiło naszych turystów, dosłownie i w przenośni, o zawrót głowy. Niektórzy, upojeni świeżym powietrzem, udali się w objęcia Morfeusza, a inni, niezmordowani wspinaczką do jaskiń, gorączkowo poszukiwali nowych, ciekawych eksponatów. Byli też tacy, którzy wypatrywali ducha Białej Damy z zamku w Olsztynie, ale on pojawia się podobno tylko o północy...
